
„Ma Pani duże zwyrodnienia w kręgosłupie szyjnym”, „Rano z wielkim bólem poruszam palcami, lekarz mówi, że to przez zwyrodnienia”, „Trzeszczą mi kolana, ponoć to przez zwyrodnienia” itd., itp. … W miesiącu słyszę mnóstwo tego typu zdań. Dlatego zaczęłam wypytywać już od długiego czasu pacjentów, czy wiedzą, co to oznacza – NIE WIEDZĄ, ALE ZWYRODNIENIA SĄ ZŁE Wiadomo…:) Tak jest z resztą z wieloma postawionym diagnozami. Pacjent wie, że TO ma, jak się TO leczy, jakie badania trzeba zrobić, ale nie wie co TO i skąd się wzięło.
Dziś o zwyrodnieniach, jak zwykle prosto, tak, aby mieć jakiś obraz tematu…
Zwyrodnienia, mówiąc wprost, to wyrośla kostne.
Kiedy organizm orientuje się, że w stawie powstają zniszczenia, mikrourazy, duże zużycie chrząstki stawowej (chroniącej kości w stawach przed zużyciem), to zaczyna nadbudowywać te zniszczone miejsca materiałem słabej jakości —> zwyrodnienia i jest szczęśliwy, że „załatał dziurę”.
Natomiast my, nie do końca się z tego cieszymy, ponieważ wiele osób odczuwa skutki tego „załatania”, dlatego, że jest ono nierówne względem gładkich powierzchni stawowych i doprowadza do jeszcze większego tarcia i zużywania między nimi. W kręgosłupie takie niekontrolowane wyrośla —> zwyrodnienia mogą uciskać na nerwy wychodzące z przestrzeni międzykręgowych = ból,, drętwienie kończyn itp.
Jak już wspomniałam zwyrodnienia powstają przez wiele czynników, przez które w chrząstce i tkance podchrzęstnej (w stawach) zaczynają przeważać procesy DEGRADACJI NAD REGENERACJĄ. Czynniki te dzielimy na te NIEZNANEGO POCHODZENIA : wliczamy tu, np. nadprodukcję pewnych substancji, które powodują niszczenie tkanek w obrębie stawów, złe obciążanie stawów, które bez docisku nie produkują chrząstki zabezpieczającej nasze stawy i inne, których nie jesteśmy w stanie wskazać przyczyny.
ZNANEGO POCHODZENIA : urazy, nadmierne zużycie stawu ( np. praca przy biurku, gdzie codziennie stawy w kręgosłupie są niszczone przez złą postawę = nadmiernie się zużywają ), przebyte choroby niszczące stawy, lub powodujące, że siły w stawie źle się rozkładają i w jednej jego części jest nadmiernie obciążany, co powoduje jego niszczenie.
PODSUMOWUJĄC : Zwyrodnienia czasami powstają z naszej winy ! Nie chce nam się dbać o postawę, (wystarczy,że biegasz i kolana uciekają Ci do środka ,czyli nadmiernie zużywasz jedną część stawu, zamiast rozprowadzać obciążenie równomiernie ), ćwiczyć, dobrze nawadniać, zbyt dużo pracujemy, za mało o siebie dbamy (zbyt zmęczone i zesztywniałe partie mięśni, zaczynają nas zmuszać do przyjmowania wygodnej w ich mniemaniu postawy ciała, czyli takiej jaką utrzymujesz przez większość dnia i zakładam się, że nie jest to zbilansowana postawa, a więc znowu zaczynasz obciążać bardziej pewne części stawów, zamiast utrzymywać ciało i stawy w harmonii ).
Czasem powstają niestety bez naszej pomocy i tutaj akurat pasuje często powtarzane przez NIEKTÓRYCH lekarzy zdanie „ taka Pani/Pana uroda”
ZAPAMIĘTAJ, aby zapobiegać zwyrodnieniom musisz utrzymywać ciało w równowadze i BALANSIE – pod każdym względem !